Jas zrobil nauczycielce kawal. Narysowal na jej stoliku muche. A zrobil to tak
doskonale, ze nauczycielka dlugo tlukla gazeta w blat zanim zorientowala sie w
czym rzecz. Rozzloszczona kazala przyjsc jego ojcu do szkoly. Ten wysluchal w
spokoju historii ktora popwiedziala nauczycielka.
- Prosze pani to jeszcze nic. Jak w zeszlym tygodniu ten gowniarz narysowal na
plocie gola babe, to jeszcze dzisiaj wyciagam drzazgi z przyrodzenia.
Na lekcji matmy:
- Nowak, podaj liczbe dwucyfrowa.
- 34.
- A jesli przestawisz cyfry?
- Nie wiem.
- Siadaj. Kowalski, podaj liczbe dwucyfrowa.
- 18.
- A jesli przestwaisz cyfry?
- Nie wiem.
- Jasiu, podaj...
- 33.
Mama wybrala sie z 7-letnim Jasiem na spacer.
- Zobacz synku, pajak je biedronke.
- A co to jest dronka mamusiu?
Pewna dziewczynka postanowiła zrobić babci prezent i nagrać jej na imieniny
płytę z życzeniami. Stoi na ulicy i zatrzymuje samochody. Zatrzymuje się facet i pyta:
- A gdzie ty jedziesz dziewczynko?
- Jadę do miasta nagrać babci płytę z życzeniami.
Facet wziął dziewczynkę, ale spodobała mu się wiec wjechał w krzaki, zdjął
spodnie i mówi:
- No, to wiesz co masz robić?
A dziewczynka wzięła kuta*a do ręki, dmuchnęła na niego dwa razy i mówi:
- Kochana babciu....
- Od dzis bedziemy liczyli na komputerach! - oznajmila nauczycielka
- Wspaniale! Znakomicie!! - ciesza sie uczniowie.
- No to kto mi powie, ile bedzie piec komputerow dodac dwadziescia jeden
komputerow? ...
Jasio gra z Małgosia pod łóżkiem w pokera. Na łóżku tata Jasia z mama uprawiają sex.
W łóżku była dziura.
W pewnej chwili Jasio krzyczy:
- Małgosiu ja nie gram, jakiś h** zagląda mi w karty!!!
- Mamusiu, nasz sasiad powiedzial, ze jestes fajna babka, i chetnie by cie
zarznal...
- Zerznal synku, zerznal...
Kilkunastoletnia wnuczka budzi sie rano i z rozkosza sie przeciaga. Babcia
ja obserwuje i z tajemniczym usmiechem mowi:
- Co wnuczusiu kochana, rosniemy...
- Nie, babciu, strasznie mi sie chce chlopa.
Dwoje maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców.
Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo, a nam to w nosie nie pozwalają podłubać...
Jas do Magdy:
- Magda, chodz cie bzykne!
- Nie moge, mam okres.
- Ej Magda, ty ciagle z ta szkola!