Mama kapie sie w wannie. Nagle wchodzi Wacus i pyta :
- Mamusiu co to takiego ?
Zaklopotana mama po krotkim namysle odpowiada :
- Szczoteczka do zebow ; taka duza szczoteczka ...
- E tam wcale nie duza. Tatus to ma szczoteczke i to na kiju ! Widzialem, jak
ciocia Lusia zeby nia czyscila.
- Mierzy jej temperaturke... - odpowiada Jas.
Ida dalej i widza druga parke, trzecia, czwarta... Doszli do polany.
- Jasiu, a moze i ty zmierzysz mi temperaturke? - proponuje zalotnie Malgosia.
- No nareszcie, bo juz mi rtec po nodze cieknie...
Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy :
- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.
- No to mów.
- Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał
siadać kiedy ja odsunąłem krzesło.
Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i krzyczy :
- Mamo, mamo dzisiaj zrobiłem dobry uczynek.
- No to mów.
- Koledzy podłożyli pineskę szpicem do góry na krześle nauczyciela. Już miał
siadać kiedy ja odsunąłem krzesło.
Zajączek miał ochotę na seks. idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się zorientować się, gdzie jest przód, a gdzie tył.
Wreszcie mówi:
- Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić bąka, to miałbym jakiś punkt odniesienia..!
Ojciec do dorastajacej corki:
- Z kim calowalas sie dzisiaj w parku?
- W którym parku, tatusiu?
Dzwonek do państwa słoni. Otwiera słoń, nikogo nie ma. Tuż po zamknięciu drzwi kolejny dzwonek. Słoń pomyślał, ze może się włącznik zepsuł. Otworzył drzwi, spojrzał, a na pstryczku siedzi mrówek i odzywa się grubym głosem:
- Dobry wieczór, Czy jest słonica?
- Nie ma.
- To proszę przekazać, ze był Ryszard.
- Mamusiu dzieci w szkole mowia, ze duzo jem.
- Nie, nie Jasiu. Nie przejmuj sie to nie prawda, tylko zjedz zupke bo
mi wanna potrzebna.
W czasie zjazdu absolwentow stary profesor pyta dawnego ucznia:
- A, ty Jasiu, ile masz dzieci?
- Osmioro! - odpowiada z duma byly uczen.
- No, tak - mruczy nauczyciel - W klasie tez nigdy nie uwazales.
Ojciec zagaduje dorastajacego syna:
- Jestes juz w tym wieku, ze powinnismy porozmawiac jak dorosli... Sa...
widzisz... takie sprawy miedzy mezczyzna a kobieta...
- Uhmm... A konkretnie, co chcialbys wiedziec?